Forum Green Day Grenades Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

Relacje z koncertu

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Green Day Grenades Strona Główna -> Koncerty / Atlas Arena, 18.06.2013 r.
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat
Autor Wiadomość
Cris
Koncertowe zwierze 2014
Koncertowe zwierze 2014



Dołączył: 30 Sie 2012
Posty: 193
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Łask
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 18:59, 19 Cze 2013 Temat postu:

Shenanigans napisał:
no, ale w śnie nie można kupić koszulki i po obudzeniu zobaczyć ją wiszącą na krześle No i chciałam jeszcze silikonową opaskę kupić, ale wykupili zanim dopchałam się do merchu. Ktoś kupił to cudo?


nosiłem się z zamiarem kupna Very Happy w zasadzie cały koncert mnie to męczyło... no ale 120 zł , kłóciłoby się to z moim sumieniem pózniej Laughing

( o koszulce mówie , tej trasowej Razz )

I pytanie mam - gdzie było mozna dostac plakaty ? nosz cholera jasna jaki byłem zły jak ludzie je nosili po łodzi a ja nie widzialem gdzie mozna je dostac


Shenanigans ! Jeszcze myślę ze zaciekawi Cie to może Razz

... FL było całe Twisted Evil Hyhy


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Cris dnia Śro 19:01, 19 Cze 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aleksandra
Moderator
Moderator



Dołączył: 13 Lis 2010
Posty: 5780
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 19:00, 19 Cze 2013 Temat postu:

Sandra napisał:
i czas ten czas bardzo szybko mi zleciał.

Hah, teraz to szybko zleciał, a wtedy, jak to się ciągnęło! Chociaż faktycznie, przy produkcji kartek jakoś tak godzinka uciekła, nawet nie wiadomo kiedy. Co prawda, ja tylko rozdawałam ludziom te, które miałam ze sobą, ale kiedy wszyscy robili więcej, chodziłam i rozkręcałam studio tatuażu Mr. Green Ma ktoś może jakieś zdjęcie, na którym widać jedno z moich dzieł? Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Worry_Rock
St. Billie
St. Billie



Dołączył: 12 Lis 2010
Posty: 1958
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/10

PostWysłany: Śro 19:18, 19 Cze 2013 Temat postu:

Ja byłam na poczatku Za Suzi obok Sweetie ale taki dupny koleś stał przedemną ,że nic nie widziałam. Nmo to poszłam obok Sweetie, było lepiej ale bez szału. Zachciało mi sie pić to se myśle ,ze wyjde i pojde po picie i tak zrobiłam. wylądowałam w 5/6 rzedzie i tam było super. Wszystko widać i mimo wszystko ta scena strasznie blisko był Very Happy

Narazie całego koncertu opisywać nie bede.. powiem tyle,że popłakalam sie z milion razy. Na Wake me up brat mnie wzial na barki i wtedy Mike, Tre i banda mnie zauważyli, a Billie sie nawet usmiechnał <3Pinch) To facet przy kasie zobaczył bransoletke z Gd i sie pytał podekscytowany jak było no to znowu opowiedziałam Very Happy

Jedyne czym sie wkurzyłam to tym wpuszczaniem... znajomi ktorzy przyjechali o 11 weszli wczesniej niz ja... no ja pier...
btw. udała sie ta akcja z cyckami? ja chcialam wejsc na barki brata i pokazac ale on walnał bulwersa na mnie ,ze mu skacze jak pojeb na ramionach


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaszczurka
Administrator
Administrator



Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 5574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: szafa Mike'a
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:03, 19 Cze 2013 Temat postu:

Podziwiam osoby, którym udało się zdobyć barierki, przepychając się. Ja zwyczajnie bym tego nie potrafiła, dlatego pozostaje mi grzeczne kolejkowanie. Byłyśmy na miejscu od trzeciej rano, ale nie mogę powiedzieć, żebym żałowała. Owszem, spanie na chodniku było średnio przyjemne, a na starość będę mieć przez to reumatyzm, ale zawsze to jakieś nowe doświadczenie. Na koncercie naprzeciwko mnie stał ochroniarz, który "pilnował" nas w nocy (czyli po prostu stał i się gapił). Miał ze mnie niezłą polewkę, ale był bardzo sympatyczny przynajmniej dzielił się z nami wodą dla ochroniarzy zanim jeszcze techniczni Green Day'a zaczęli wynosić zgrzewki. Powiedział, że jeśli trafię go w głowę stanikiem, który miałam dla Jacka, to już go nie odzyskam Very Happy
No właśnie, Jack. Jack i All Time Low. Zaznajomiłyśmy się z dziewczynami, które przyjechały głównie nastawione na ATL. Kupiły prezent dla Jacka - dosyć obleśną koszulkę, ale bardzo do niego pasującą, a my dorzuciłyśmy od siebie staniki. Na każdym było napisana "Anal Hero", Długa historia, ale generalnie był to motyw przewodni, pasujący do koszulki. Mój stanik wleciał jako pierwszy, miałam wielki problem, że nie dorzucę, ale się udało. Upadł pod nogi Jacka, a on go bezczelnie zignorował. Na szczęście później naprawił błąd i stanik zawisł na stojaku. Tak, marzyłam o tej chwili Very Happy Później dziewczyny rzuciły mu koszulkę, widziałam jak ją rozwija i odkłada. Szkoda, że nie pokontemplował grafiki, bo na pewno by mu się spodobała. W ogóle to, jak prężył się na scenie i wywijał tyłkiem... Omnomnom. W sumie był lekki fail, gdy publika nie umiała zaśpiewać refrenu "Dear Maria...", ale Alex wyglądał tak czy siak na zadowolonego. Obiecał, że wrócą (trzymam za słowo), a wczoraj długo grać nie mogli, bo jednak przeważająca większość czekała na Green Day'a.
Kocham wejście chłopaków podczas motywu z "The Good, The Bad and The Ugly". To było piękne, wspaniałe... Brak słów! 99 Revolutions to był jeden wielki szał. Udało mi się skakać, ręce też mogłam bez problemu podnieść, więc było jakoś luźniej niż w Berlinie. Od razu pokazałam Mike'owi moją kartkę, ale jej nie zauważył. Skinął głową jakoś w moim kierunku, ale była to jakaś dziwna reakcja na nazwanie go seksownym draniem. Więc wywaliłam kartkę, bo przecież bez sensu byłoby trzymać ją cały koncert. Po jakimś czasie przyszedł jeden z głównych technicznych (Przynajmniej tak mi się wydaje, że ten łysy facet przy kości był technicznym... W każdym razie był kimś znaczącym w obstawie Green Day'a) i zobaczył, co leży przede mną pod barierkami. Zaśmiał się, wziął kartkę, położył ją na głośniku przed Mikiem i go zawołał. Mike, schylił się, przeczytał i roześmiał się tak uroczo, że nie mam przymiotników na opisanie tego. Poza tym zobaczył moją koszulkę, pokazał na mnie palcem i wywalił język. Później też cieszył się z tysiąca całusów, jakie mu posyłałam, gdy na mnie patrzył. Na Know Your Enemy myślałam, że posikam się z radości - Anka była na scenie! Z tej euforii grzmotnęłam chyba moich barierkowych sąsiadów po głowach. Wiem, że zabrzmi to naiwnie, ale analizowałyśmy wszystko ze dwadzieścia razy - Billie ją poznał. Pamiętał ją od koncertu w Berlinie. To jej kartkę trzymał w futerale na gitary. Szkoda, że nie zostawił sobie korony z tamponów Very Happy Natomiast będę wredna i powiem, że występ chłopaka na Longview mi się nie podobał. Gdy usłyszałam pierwsze dźwiękiWake Me Up When September Ends nie dowierzałam. W głowie miałam "Naprawdę? Właśnie to nam zagracie?". To było piękne. Gdy Billie powiedział, "it's been a long time Poland" (czy coś w tym stylu) wiedziałam już, co zagrają. Wiedziałam i zaczęłam wydzierać się jak głupek. W końcu to było moje ukochane Waiting! Szaleństwo na King For A Day i Shout było bezcenne! W ogóle Billie nie zauważył na początku tego, że kucnęliśmy. Pierwsze rzędy zaczęły wstawać, ale wtedy ten łysy koleś, o którym już wspominałam, pokazał ręką, żeby jeszcze kucać, przynajmniej dopóki BJ nie zobaczy. Gdy już pan Armstrong podniósł wzrok, jego mina była bezcenna. Nagle zniknęła mu publiczność. Wtedy też wszyscy wstali, bo wytrzymać w takiej pozycji było niemal niemożliwe. Kocham ubiór Freese'a, facet po prostu wymiatał! Wprawdzie jego strój nie był zbytnio regionalny, ale te sztuczne włosy i spódniczka... Laughing Poza tym Jason White w pluszowej czapce husarza - epic! Pokazałam cycki, ale nie dałam rady ściągnąć koszulki, tylko ją podwinąć, więc średnio zostało to zauważone. Na pewno przez ochroniarzy, ale na scenie wszyscy tak szaleli, że wcale bym się nie zdziwiła, gdyby w ogóle się nie zorientowali. W ogóle okazało się, że różowe iksy odpadły, a ich szczątki znalazłam nawet w spodniach. Nie wiem, jak to możliwe, nie pytajcie.
Mam wrażenie, że chłopcy byli bardzo weseli i wyluzowani. Wyglądało na to, że naprawdę cieszył ich ten koncert! Aczkolwiek nie ukrywam, rozczarowana byłam, że nie usłyszałam polskiego "dziękuję". Miałam wrażenie, że darliśmy się dużo dłużej i głośniej niż jest to na innych koncertach. Strasznie żałuję, że chłopaki nie wyszli chociaż na chwilę, ale machanie Tre'a z okna autokaru też było na swój sposób satysfakcjonujące Very Happy
Z serii ciekawostki: ów członek obstawy Green Day'a, o którym już wspominałam, oglądał moją bransoletkę koncertową i nie był z niej zadowolony. Później przeszedł się po całym pierwszym rzędzie, przyglądając się, czy wszyscy takie mają. Przypuszczam, że grafiki wykorzystane na opaskach są objęte prawem autorskim.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Jaszczurka dnia Pią 1:06, 23 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Homo Economicus
Administrator
Administrator



Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 9661
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:14, 19 Cze 2013 Temat postu:

Billie miał moje boa. Billie miał moje boa. Billie miał moje boa... I tak Anki nie pobiję, aczkolwiek tyle wygrać.
Zacznę swoją opowieść od kolejki. Albo od Maka. Generalnie kierowcy z BP obok patrzyli się na mnie jak na debila, gdy szłam po kawę do McDrive’a w pelerynie, ale nie żałuję. Trzeba było się czegoś napić. I ten cukier <3 Potem kolejka, Anal Heroes i paradowanie przed AA. No cóż, robiłam z siebie debila od początku, ale nie żałuję tylko liczę, że nikt zdjęć z tego nie wrzuci do netu. Produkcja kartek też była spoko. Ale deszcz rozpuścił nam cukier. No i Jeff mnie wnerwił. I DALEJ nie odpowiedział. Skandal. Skandal, powiadam wam. Potem był bieg mojego życia. Dziękuję rodzicom za ten prezent w postaci mieszkania na czwartym piętrze. Wyprzedzałam ludzi na schodach. No i bieg... Ja na serio potrafię tak biegać?! Potem rozpychanie się przy barierkach. Przyznaję bez bicia, hamsko zajęłam 2 miejsca, aczkolwiek w dobrym celu, prawda Sandra?
All Time Low - ok, niech sobie będzie, stanik rzuciłam bo poczułam w poniedziałek flow i też kupiłam, ale.. no cóż... czekałam na Bohemian. I się darałam. I tak już do końca. Jak ich zobaczyłam, nie mogłam uwierzyć, że to się dzieje. Potem.. potem było tylko lepiej. Na Waiting byłam bliska łez, Missing You to znowu darcie się z Zuzą, w ogóle bajka. No i KFAD. Jason F. i jego strój mnie rozwaliły. No i kochany Billie wziął moje boa. Dziękuję jeszcze raz Honoracie Very Happy

Ogólnie kocham ich i dzisiaj wrócił mi na dobre fan griling <3 Ja chcę więcej! Ruszajcie te swoje sexy dupy i wbijajcie do nas, do Niemiec i Czech!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shenanigans
Pomocnik strony
Pomocnik strony



Dołączył: 18 Sie 2011
Posty: 2511
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:16, 19 Cze 2013 Temat postu:

Cris napisał:
nosiłem się z zamiarem kupna Very Happy w zasadzie cały koncert mnie to męczyło... no ale 120 zł , kłóciłoby się to z moim sumieniem pózniej Laughing

Mnie te 120zł trochę boli, ale niech będzie, że raz na jakiś czas można zaszaleć z zakupami
Cytat:
Shenanigans ! Jeszcze myślę ze zaciekawi Cie to może Razz
... FL było całe Twisted Evil Hyhy

A wiem, widziałam posty na fejsie

Magda napisał:
Potem rozpychanie się przy barierkach. Przyznaję bez bicia, hamsko zajęłam 2 miejsca, aczkolwiek w dobrym celu, prawda Sandra?

W bardzo dobrym, zacnym celu!

Honorata ten gościu o którym mówisz to nie jest czasem jeden z ich managerów? A co do opasek to faktycznie może być to narusznie praw autorskich. W końcu wykorzystana grafika została użyta bez ich zgody.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Shenanigans dnia Śro 20:21, 19 Cze 2013, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alloxx
Polish Idiot
Polish Idiot



Dołączył: 31 Mar 2013
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Las Poznanias
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 20:59, 19 Cze 2013 Temat postu:

Ej, a Wy też macie taką prawie pustkę w głowie czy pamiętacie wszystko minuta w minutę? Ja chyba przez za dużą ilość emocji i ten szok zapomniałam trochę z tego cudownego koncertu. xd

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sweet child
Pomocnik strony
Pomocnik strony



Dołączył: 27 Lis 2011
Posty: 4867
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 10 razy
Ostrzeżeń: 2/10
Skąd: Sochaczew
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:09, 19 Cze 2013 Temat postu:

Mam pustkę w głowi między początkiem wake me up when september ends i koncówką Nice Guys Finish Last Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anilorakk5
Freese's Sandwitch
Freese's Sandwitch



Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:10, 19 Cze 2013 Temat postu:

Trochę pozapominałam, ale jak puściłam sobie jakąś piosenkę (np. Brutal Love) wszystko co było z nią związane powróciło.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Alloxx
Polish Idiot
Polish Idiot



Dołączył: 31 Mar 2013
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Las Poznanias
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:11, 19 Cze 2013 Temat postu:

Oj to dobrze, bo bałam się, że tylko ja tak mam Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Jaszczurka
Administrator
Administrator



Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 5574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: szafa Mike'a
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:11, 19 Cze 2013 Temat postu:

Shenanigans napisał:
Honorata ten gościu o którym mówisz to nie jest czasem jeden z ich managerów? A co do opasek to faktycznie może być to narusznie praw autorskich. W końcu wykorzystana grafika została użyta bez ich zgody.

Właśnie nie mam pojęcia. Tak na początku mówiłam, że to manager, ale sama w sumie nie wiem. Dwóch ich było takich ogarniających wszystko: on i taki koleś z siwą brodą (obaj cieszyli się z kartki dla Mike'a, ale to nieważne). Musiałabym się zapytać na community, kim oni są, ale potrzebowałabym jakiegoś ich zdjęcia.
Konsekwencji żadnych na pewno nie wyciągną, ale jak facet wydawał się sympatyczny, tak podczas oglądania tych bransoletek miał zdecydowanie nieciekawą minę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
lesemarry
Polish Idiot
Polish Idiot



Dołączył: 31 Mar 2013
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Puławy
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:14, 19 Cze 2013 Temat postu:

ja to już sama nie wiem co pamiętam xd
dlatego sądze ze to wszystko należy powtórzyc! Very Happy (w najbliższym czasie)


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lida
Użytkownik roku 2013
Użytkownik roku 2013



Dołączył: 20 Gru 2011
Posty: 3271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/10

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:26, 19 Cze 2013 Temat postu:

A tu nagle Ada płaci jakieś mega odszkodowanie


Alloxx napisał:
Ej, a Wy też macie taką prawie pustkę w głowie czy pamiętacie wszystko minuta w minutę? Ja chyba przez za dużą ilość emocji i ten szok zapomniałam trochę z tego cudownego koncertu. xd

Ja dzisiaj wchodzę rano na fejsa i ludzie piszą o Hitchin' a ride, a ja takie wtf kiedy to było grane? Mało pamiętam, za mało.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
anilorakk5
Freese's Sandwitch
Freese's Sandwitch



Dołączył: 23 Gru 2012
Posty: 442
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:32, 19 Cze 2013 Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Widzieliście?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aleksandra
Moderator
Moderator



Dołączył: 13 Lis 2010
Posty: 5780
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 21:35, 19 Cze 2013 Temat postu:

Dlatego ja dbam o to, aby przynajmniej to co pamiętam mi nie uciekło i każdy głupi szczegół zapisuję w wielkiej notce na blogu. Już zdążyłam o jednej cudownej cudowności zapomnieć, Majka mi na fejsie przypomniała. Jak siedziałyśmy w tych boksach to ona mi opowiedziała dowcip o ciasteczkach. Takie nic, ale śmiałam się jak głupia. Najlepszy żart w życiu. A już go zdążyłam zapomnieć.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Green Day Grenades Strona Główna -> Koncerty / Atlas Arena, 18.06.2013 r. Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 3 z 8


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin