Forum Green Day Grenades Strona Główna
  FAQ  Szukaj  Użytkownicy  Grupy  Galerie   Rejestracja   Profil  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  Zaloguj 

iTre!

Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Green Day Grenades Strona Główna -> Muzyka i wydawnictwa
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Ulubiona piosenka z albumu
Brutal Love
28%
 28%  [ 8 ]
Missing You
7%
 7%  [ 2 ]
8th Avenue Serenade
0%
 0%  [ 0 ]
Drama Queen
3%
 3%  [ 1 ]
X-Kid
14%
 14%  [ 4 ]
Sex, Drugs and Violence
10%
 10%  [ 3 ]
A Little Boy Named Train
3%
 3%  [ 1 ]
Amanda
3%
 3%  [ 1 ]
Walk Away
3%
 3%  [ 1 ]
Dirty Roten Bastards
7%
 7%  [ 2 ]
99 Revolutions
14%
 14%  [ 4 ]
The Forgotten
3%
 3%  [ 1 ]
Wszystkich Głosów : 28

Autor Wiadomość
Jaszczurka
Administrator
Administrator



Dołączył: 23 Lis 2010
Posty: 5574
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 26 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: szafa Mike'a
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 16:08, 09 Sie 2013 Temat postu:

Karbo napisał:
Np. 21st CB - jest melodyjnie, ale utwory są dość rozbudowane a teksty epickie. A piosenki z Uno i Tre są 'okrojone', teksty łatwe - no dobra, zapowiedzieli że tak będzie, ale taki 1D... - na okrągło teksty o dziewczynach i dobrej zabawie. Sory, że tak napiszę..., ale tego typu teksty, i tego typu muzyka to typowe komercyjne granie - tak żeby się spodobało i żeby pochłonęły to wszystkie stacje radiowe.

Akurat Green Day nie kierował się tym, żeby nagrania dobrze się sprzedały, były proste i niewymagające myślenia. Piosenki z Trylogii, łącznie z iTre!, to takie ich wspomnienia sprzed lat, więc czasami poruszają tematy miłości, imprez i tak dalej.. Ale nie tylko. Nikt mi nie powie, że X-KId czy Little Boy Named Train to proste piosenki o niczym.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Homo Economicus
Administrator
Administrator



Dołączył: 10 Lis 2010
Posty: 9661
Przeczytał: 2 tematy

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Warszawa
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:38, 09 Sie 2013 Temat postu:

Karbo napisał:
Według mnie mało w tym oryginalności, ponieważ stworzyli muzykę nie różniącą się muzycznie wprawdzie niczym od Feel i innych pop-rockowych zespołów. Każdy utwór pasowałby na singiel, bo ocieka melodyjnością

To porównanie rozbawiło mnie jeszcze bardziej niż to do One Direction.
Co w tym złego, że każdy utwór byłby dobrym singlem? Och, zapomniałabym, tru punki muszą grać w podziemiu i słuchać ich może tylko elita w glanach mających po 666 lat.
Karbo napisał:
AC/DC to klasyk, to prawda zawsze grają tak samo, ale oni są jedyni w swoim rodzaju, nikt nie gra tak jak oni, mają swój styl. GD też ma swój styl, ale teraz to w ten sposób gra każdy pop-rockowy zespół

Może i jestem ograniczona, ale nie znalazłam jeszcze obecnego zespołu, który gra tak jak GD, czy na odwrót.
Karbo napisał:
Np. 21st CB - jest melodyjnie, ale utwory są dość rozbudowane a teksty epickie. A piosenki z Uno i Tre są 'okrojone', teksty łatwe - no dobra, zapowiedzieli że tak będzie, ale taki 1D... - na okrągło teksty o dziewczynach i dobrej zabawie. Sory, że tak napiszę..., ale tego typu teksty, i tego typu muzyka to typowe komercyjne granie - tak żeby się spodobało i żeby pochłonęły to wszystkie stacje radiowe.

Radzę poczytać wywiady. Billie CHCIAŁ o tym napisać. Sam przyznał, że jest to związane z kryzysem wieku średniego. Przytoczę fragment jednego, moje wolne tłumaczenie.
Cytat:
Czy stracił pan tą pasję [do muzyki] przez te lata?

Może nie zgubiłem, ale "American Idiot" i "21st Century Breakdwon" były bardzo refleksyjnymi albumami. Nie chciałem politycznej tematyki, ponieważ musiałbym wtedy cały czas zachowywać poprawność polityczną. Chciałem jeszcze raz napisać o imprezach i seksie oraz o całkiem osobistych wspomnieniach.

To chyba mówi wszystko.

Komercyjne granie. Boże, który zespół nie jest komercyjny? Cytując Honoratę, każdy zespół, który wyda płytę, staje się komercyjny. GD to zespół, który może pisać piosenki o czym chce, a nie tylko o polityce. Podkreślali to w chyba każdym wywiadzie w zeszłym roku.
Karbo napisał:
Mogliby przynajmniej nie ''splastikować'' swojej muzyki i stworzyć coś bardziej punkowego, jak za dawnych czasów Większość jest może zadowolona bo zalatuje starym GD i jak mówią wrócili do prostoty (Warning), ale kiedyś ta prostota trzymała poziom i muzyka miała duszę.

Dla mnie ona dalej ma, ba, może nawet więcej. Missing You czasami odwzorowuje moje uczucia, chwilami zachowuję się jak Dirty Rotten Bastards, X-Kid - mam klasyczny przypadek w rodzinie.
Cóż, ktoś, kto od 5 klasy podstawówki marzy o ekonomicznej uczelni, a potem męczy się na niemieckim jako pierwszym języku, żeby lepiej CV wyglądało, nigdy nie nazwie się punkiem i nie ma prawa wymagać czegokolwiek punkowego od kogokolwiek. Takie jest moje zdanie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lida
Użytkownik roku 2013
Użytkownik roku 2013



Dołączył: 20 Gru 2011
Posty: 3271
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/10

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 20:51, 09 Sie 2013 Temat postu:

3 RAZY TAK! Album ten jest dla mnie piękny, nie jest to moja ulubiona płyta chłopaków, aczkolwiek chyba najbardziej podoba mi się on z całej trylogii.. zresztą nie wiem, nie umiem oceniać ich płyt bo wszystkie kocham.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Shenanigans
Pomocnik strony
Pomocnik strony



Dołączył: 18 Sie 2011
Posty: 2511
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Katowice
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 21:06, 09 Sie 2013 Temat postu:

Karbo napisał:
Według mnie mało w tym oryginalności, ponieważ stworzyli muzykę nie różniącą się muzycznie wprawdzie niczym od Feel i innych pop-rockowych zespołów. Każdy utwór pasowałby na singiel, bo ocieka melodyjnością

Ja też nie przepadam za Trylogią, ale bez przesady. Może i mało oryginalne są te albumy, stać ich na więcej. Piosenki niby na jedno kopyto, ale zespół ma swój styl, to coś co jest w każdej ich piosence, ale jednocześnie każda piosenka ni brzmi dokładnie tak samo. Podaj mi zespoły których dosłownie każda piosenka jest zupełnie inna.
A Feela i GD różni dużo. Nawet Trylogia jest bardziej ostra od tego co proponuje nam Feel, mimo złagodzenia brzmienia Zieloni są dalej zespołem punkowym. Zawsze mówili, że inspirują się Ramonsami - czy Ramonsi grali jakieś ostre utwory? Jak mam ochotę na trochę ostrzejsze panczurowe granie to słucham Dezertera.

Cytat:
Mogliby przynajmniej nie ''splastikować'' swojej muzyki i stworzyć coś bardziej punkowego, jak za dawnych czasów

Też mnie to w jakimś sensie boli, uwielbiam punk rock, uwielbiam to co stworzyli wcześniej. Ale postanowili zrobić coś nowego i tyle, nie wszystkim musi się to podobać. Ja kupiłam Trylogię z szacunku do zespołu, stoi sobie na stojaku i nie pamiętam kiedy ostatnio słuchałam. Jak mam ochotę na posłuchanie Zielonych to przeważnie leci coś sprzed 21st CB.
A muzykę splastikowali tylko na albumie, ale na żywo udowodnili, że są starymi panczurowymi wyjadaczami.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zuza
The Man Behind Amps
The Man Behind Amps



Dołączył: 09 Cze 2013
Posty: 286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: włocławek
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 0:06, 10 Sie 2013 Temat postu:

Od razu mówię, ze udziału w ankiecie nie wezmę, bo nie dam rady się zdecydować, która piosenka jest najlepsza. Tak samo nie mogę się zdecydować która płyta z trylogii jest moją ulubioną.
Uwielbiam Tre, jest świetne rozpoczęte i równie dobrze zakończone.
Brutal Love - sama w sobie jest piękna i spodobała mi się od początku, a to że usłyszałam ją na żywo jeszcze spotęgowało to uczucie do niej. Gdy przypomnę sobie to zakończenie koncertu, to machanie rękami, ten wspólny śpiew ostatkiem sił właśnie na tej piosence, kiedy każdy już wiedział, ze to już koniec i że to już pożegnanie - to zawsze stają mi łzy w oczach. Missing you - również szybko trafiła w mój gust. Luźny txt i melodia i to jest dobre. X-Kid - ta piosenka za każdym razem wywołuje u mnie emocje, których nie potrafię opisać. I uwielbiam chórki w niej. 99 Revolutions - pobrałam z neta od razu kiedy się pojawiło pierwsze nagranie live i przyzwyczaiłam się do niego tak bardzo, że studyjne wydaje się mi dziwne. Uwielbiam ta piosenkę! Dirty Rotten Bastards - lekka, świeża i melodyjna, uwielbiam piosenki GD składające się z kilku części.
Teledyski - z pewnością do X-Kid można by było zrobić cudo dopracowane w każdym calu, ale to nie jest potrzebne. Piosenka sama w sobie jest tak świetna, ze nie potrzebuje dodatkowych ozdobników. Pomysł z The Forgotten w Zmierzchu nie należy do moich ulubionych, tak samo jest z teledyskiem do tej piosenki, ale cóż.. Oczywiście gdyby kiedyś powstał kolejny teledysk do jakiegoś utworu, wcale bym się nie obraziłaWink
Co do promocji, a w zasadzie jej braku to każdy wie jaka była sytuacja i myślę, że nikt nie ma tego za złe, ponieważ wtedy priorytetem był stan BJ.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
DziewczynawOkularach
Polish Idiot
Polish Idiot



Dołączył: 23 Sie 2013
Posty: 8
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Kilka km od Warszawy : )
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 0:49, 23 Sie 2013 Temat postu:

Według mnie Tre nie jest słabą płytą, ale zdecydowanie jest najsłabsza z całej trylogii. Ok, piosenki są o dziewczynach i o dobrej zabawie. Ale właściwie co w tym złego? : )
Szczerze mówiąc, to jestem zdania, że artysta powinien wydawać płyty dla siebie, nie dla fanów. Skoro chłopaków usatysfakcjonowała akurat taka aranżacja i takie teksty to my nie mamy tu nic do gadania.
Wracając do płyty, większość piosenek mi się podoba, zapamiętałam je od pierwszego posłuchania krążka (tak na marginesie, ostro się trzymałam i nie patrzyłam na Youtube przecieków, żeby mieć niespodziankę, gdy odpalę płytę, takie małe zboczenie i ćwiczenie siły woli ). Jednak kilka jest niezbyt wybitnych i zdecydowanie bez nich się obyło. Uważam, że z całej trylogii spokojnie można było wydać tylko dwa albumy. Moja ulubiona piosenka to zdecydowanie "Brutal Love". Nie dziwię się, że chłopaki do setlisty, jest wisienką na torcie, istną perełką - najlepsza z całego albumu i po prostu magiczna. Trochę szkoda Good Riddance, jednak w pełni rozumiem decyzję zespołu. Lubię również Amandę, Missing You, Dirty Rotten Bastards i Drama Queen. Reszta piosenek jest ok, ale nie wpadły mi tak w ucho jak poprzednie. Może to tak poza tematem, ale nie przejmujmy się gatunkiem, jeśli nam się podoba to wspaniale, cieszmy się słuchając tego. Po co psuć sobie nastrój zastanawiając się nad tym, czy to punk, punk rock, rock czy może pop punk? Smile

EDIT. Zapomniałam o promocji. W sumie to jej nie było, ale dobre utwory wypromują się same. Myślę, że nawet bez reklam i rozgłaszania fani czekali na tę płytę tak mocno, że gdy tylko wyszła - polecieliśmy do sklepów. A co do słupka sprzedaży, jak nie sprzedała się ta, to sprzeda się następna i już.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez DziewczynawOkularach dnia Pią 0:54, 23 Sie 2013, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Randall.Flagg
St. Billie
St. Billie



Dołączył: 22 Maj 2012
Posty: 1689
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 3/10
Skąd: Trzebnica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:14, 23 Sie 2013 Temat postu:

podobnie jak niektórzy z Was nie potrafię powiedzieć, która płyta z Trylogi jest moją ulubioną, a która najgorszą. podobnie jak na uno i dos, także na tre są piosenki które wgniatają mnie w ziemię( little boy named train, 8th avenue serenade, drama queen ) są piosenki bardzo dobre jak brutal love, missing you, amanda, 99rev, the forgoten- które kojarzy mi się z siostrami s- ale i są piosenki które z powodzeniem można było by wyrzucić: walk away, sex, drug and violence( dla mnie to kopia nuclear family). x-kid mnie nie zachwyca.
swój głos oddałem na little boy named train. jako jeden z nielicznych mam swira na punkcie tej piosenki. odkąd tylko rok temu w czerwcu znalazłem w sieci bardzo nędznel jakości live tej pios wiedziałem, że będzie to mój ulub utwór z trylogi. jak zdobyłem tre, to pierwsze co, włączyłem małego chłopca..., i już po pierwszych akordach krzyknąłem : o BOŻE , jakie to piękne!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aleksandra
Moderator
Moderator



Dołączył: 13 Lis 2010
Posty: 5780
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/10
Skąd: Poznań
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 11:50, 23 Sie 2013 Temat postu:

Ojej, nie wypowiedziałam się jeszcze.
Nie jestem w stanie ogarnąć jak komuś może się nie podobać Tre. Zazwyczaj przy pierwszym przesłuchaniu jestem dość sceptycznie nastawiona do płyty i dopiero później mówię czy mi się podoba czy nie. Tutaj tego nie miałam, autentycznie piszczałam, kiedy słuchałam Dirty Rotten Bastards albo 99 revolutions. Kiedy zobaczyłam różne recenzje, tudzież opinie innych fanów... Huh, powiedzmy, że musiałam czytać je po kilka razy, bo nie mogłam zrozumieć o co tym wszystkim ludziom chodzi.
Wybranie ulubionej piosenki nie wchodzi w grę. Nie ma, i koniec. W ankiecie zaznaczam 99 revolutions, ale to tylko na podstawie rankingu z last.fm. Gdzie X-kid ma tylko jedno odtworzenie mniej, swoją drogą. Słabsze momenty to The Forgotten, które zwyczajnie mi się nie podoba i 8th Avenue Serenade, piosenka włączająca się i kończąca jakoś nie wiadomo kiedy. Taka niewidzialna jakaś.
Uwielbiam całą Trylogię i myślę, że właśnie Tre najbardziej do mnie trafiło. Cudo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu Forum Green Day Grenades Strona Główna -> Muzyka i wydawnictwa Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2


Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB Š 2001, 2005 phpBB Group
Theme bLock created by JR9 for stylerbb.net
Regulamin